Wyrok Śmierci.
Nie chodzi o to, że zamykam bloga, ani tym bardziej nie dostałem wyroku. Jest już dość późno, a przed chwilą skończyłem oglądać dosyć ciekawy film, którego tytuł to właśnie Wyrok Śmierci. Gorąco polecam. Na mnie wywarł bardzo silne wrażenie, być może dlatego, że sam mam dzieci i nie chciałbym znosić tego, co znosił bohater tego filmu.
W roli głównej występuje Kevin Bacon i pasuje do niej znakomicie. Ale nie tylko o filmie chciałbym napisać. Ogólnie czuje się jakoś dziwnie. Ostatnio nie cierpię na nadmiar sukcesów w sferze choćby biznesowej, a nie ukrywam, że jakiś sukces byłby znakomitym sposobem na poprawienie sobie samopoczucia. Podejrzewam, że ten film na mnie jakoś tak wpłynął, ale zapewne również wiele innych czynników.
Jakich?
A choćby np. to, że ja posiadam konto na Twitterze od dwóch dni i mam obecnie 65 osób śledzących moje wpisy, które w zasadzie istnieją tam tylko dlatego, że same chciałyby, by ktoś czytał ich wpisy. I tak cały ten Twitter się kręci. Czasem napiszę jakąś bzdurę, ale większość będą stanowiły wpisy dotyczące gier. Sami zobaczcie: https://twitter.com/#!/gameonade
A taka dajmy na to Miley Cyrus ma 276 458 osób śledzących wpisy… też bym tak chciał. No może nie całkiem tak, bo nie chciałbym latać po scenie w skąpym odzieniu. Ale fajnie byłoby zrobić coś takiego, co wszyscy by znali. Dawniej takim czymś były GRYzonie.pl – rozwijały się bardzo dynamicznie i spotykałem osoby, które mówiły – wow, ja znam tę stronę. Niestety tamte czasy odeszły i teraz staram się nadrobić wszystkie zaległości, co idzie bardzo opornie.
Główna koncentracja jest skierowana na Gameonade i teraz to ta witryna jest najmocniej przeze mnie rozwijana i promowana. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Byłoby dobrze zrobić jakieś nowe gry, ale niestety jakoś ciągle nie ma czasu i zacięcia do tego, by taką grę doprowadzić do końca.
I to tyle, jeśli chodzi o narzekanie. Ach… może założę bloga w wersji angielskiej na gameonade, co by mieć do czego linkować na Twiterze :)
Trzymajcie się ciepło – Wy, którym będzie dane to przeczytać. Wiem, że jest Was niewielu, ale cieszę się, że mogłem się pożalić.
Pozdrawiam
Michał Cieślak
ps. A tak poza tym to ostatnio przybyło mi też innych kont… np. Gameonade na Youtube, Gameonade na Digg czy też choćby Gameonade i Stumbleupon. O StumbleUpon miałem nawet okazję napisać przy okazji tematu o tym Jak zarabiać na grach flash.
