Miesięczne archiwum dla Lipiec 2009
Przesiadywanie do późna w nocy.
Problem przesiadywania do późnych godzin nocnych jest problemem wielu osób, których życie związane jest mocno ze światem wirtualnym. W moim przypadku przesiadywanie do późna zazwyczaj wynika z potrzeby zrobienia czegoś, czego nie zdołałem zrobić wcześniej. Ja już tak mam, że jak coś rozpocznę, to chciałbym zakończyć to w jakimś sensownym punkcie, by następnego dnia nie musieć wszystkiego rozpoczynać w połowie drogi. I tak oto właśnie dzisiaj znów siedzę do późna, mimo niezadowolenia mojej żony. Kontynuuj czytanie
Palenie papierosów.
Postanowiłem poruszyć ten niewątpliwie przykry temat, jakim jest palenie papierosów. Dodam, że mojej rodzinie palili praktycznie wszyscy. Ja również miałem tą przyjemność skosztować kilkukrotnie papierosów. W związku z tym mam pewien obraz sytuacji i wiem o czym piszę. Mają zaledwie kilka lat paliłem papierosy ze starszymi kolegami. Oczywiście z braku pieniędzy zazwyczaj nie mogliśmy ich sobie kupić, więc moi starsi koledzy wpadli na pomysł, by iść na stadion i tam zebrać kilka niedopałków. Kontynuuj czytanie
Strata czasu i źle wykorzystane wynalazki ludzkości.
Czasem się zastanawiam dlaczego wymyślono tak wiele rzeczy, które zabierają nam czas. Oczywiście wiadomo, że w większości chodzi o pieniądze, ale czy rzeczywiście te rzeczy są nam tak bardzo potrzebne? Kiedyś ich nie było i wydaje mi się, że dzięki temu ludzie mieli więcej czasu dla siebie – chętniej spotykali się ze sobą i chętniej też wychodzili z domu. W tym momencie dom może być tak rozbudowaną rozrywką (lub nudną i monotonną jednocześnie), że wcale nie trzeba z niego wychodzić, by przenieść się, choćby tylko w zrokiem, gdzieś indziej. Kontynuuj czytanie
Konstrukcja człowieka.
Gdy spojrzeć na istotę ludzką w sposób najbardziej obiektywny, jak tylko to możliwe będąc tą właśnie istotą, możemy zauważyć, że pewne rozwiązania zastosowane w naszym organizmie są co najmniej dziwne. Oczywiście nie chcę tutaj twierdzić, że nie jesteśmy istotą bardzo rozwiniętą czy też skomplikowaną – bo rzeczywiście na tym etapie naszego pojmowania, jako człowieka, taką właśnie istotą jesteśmy. Ale dlatego tymbardziej nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak łatwo możemy stracić życie. Kontynuuj czytanie
Dlaczego akurat gry, a nie cokolwiek innego?
Być może część osób, które mnie zna, zastanawiało się kiedyś, skąd u mnie pomysł na tworzenie gier online. Wszystko zaczęło się kilka lat temu, kiedy to jeszcze w czasach pobierania nauki w liceum, moje drogi spotkały się czym, co nazywano „programowanie”. Wtedy jeszcze była to dla mnie czarna magia i bywały nawet takie momenty, kiedy to moja dziewczyna (Kasia) wiedziała więcej ode mnie. Na przykład wiedzieła, że jak w visual basicu wpiszemny end() w dowolnym miejscu, to w tym miejscu zakończy się dana funkcja, czy też program. Ja natomiast potrafiłem jedynie przepisać to tam, gdzie pokazali na przykładzie w książce. Kontynuuj czytanie
Google i jego wpływ na internet
Wszystko zaczęło się od pomysłu na to, w jaki sposób dotrzeć do informacji zamieszczonych na różnych stronach internetowych. Jeśli nie wiecie, to podobna myśl sprawiła, że powstał również taki portal jak Yahoo!. W przypadku Yahoo! zaczęło się to od stworzenia katalogu stron – właściciel strony sam ręcznie dodawał linki, które prowadziły do wartościowych (jego zdaniem) stron. Oczywiście pomagali mu w tym również internauci, którzy przysyłali różne adresy internetowe, które mogły znaleźć się w katalogu. I tak oto powstało Yahoo!.
Ale nie o Yahoo! ma być ten artykuł, przejdźmy więc do Google. Kontynuuj czytanie
Bez przymusu…
Mam już za sobą konfiguracje domeny, hostingu, adresu email, wordpressa i odrobinę jestem już zniechęcony, by teraz jeszcze coś ciekawego napisać. W związku z tym postanowiłem, że nie będę pisał tylko po to, by coś napisać. Kontynuuj czytanie
O co chodzi…
Być może niektórzy zastanawiają się skąd nazwa „bezsens”. Właściewie powody są dwa. Pierwszy jest taki, że jest to tytuł mojej własnej gazetki, którą przez jakiś czas prowadziłem w czasach, gdy jeszcze uczyłem się w Szkole Podstawowej numer 3. Drugi powód jest taki, że moje spostrzeżenia odnośnie świata kierują mnie właśnie w stronę takiego sformułowania. Świat jest „odrobinę” bez sensu, a ja postaram się opisać czemu tak uważam w artykułach zamieszczonych na tej stronie. Kontynuuj czytanie